Menopauza, nazywana także okresem przekwitania, to okres wielu zmian hormonalnych w ciele kobiety. Z tego też powodu mogą pojawić się różne dolegliwości, które niekiedy mogą utrudniać codzienne funkcjonowanie. Jak naturalnie łagodzić objawy menopauzy?
Jedną z dolegliwości, pojawiających się w okresie menopauzy są tak zwane uderzenia gorąca. Dodatkowo przy tym może pojawić się nadmierne pocenie, występujące także podczas snu. By złagodzić te objawy zmian hormonalnych warto zadbać o to, by organizm nie ulegał przegrzaniu. W tym celu w czasie dnia należy nosić przewiewną odzież, która reguluje temperaturę. W czasie chłodniejszych dni warto zakładać kilka warstw ubrań w taki sposób, by w razie uderzeń gorąca możliwe było zdjęcie wierzchniej odzieży. Przed położeniem się spać warto wyregulować temperaturę w pomieszczeniu – należy o tym pamiętać zwłaszcza w okresie grzewczym. Oprócz tego warto wziąć także chłodny prysznic oraz zrezygnować z grubych kołder i pierzyn, zastępując je w razie potrzeby lżejszymi okryciami.
Naturalne łagodzenie objawów menopauzy obejmuje także rezygnację z używek, które mogą wpływać na ciśnienie krwi. Niewskazane są zwłaszcza kawa i alkohol. Papierosy nie tylko mogą wpłynąć na nasilenie objawów, ale również przyśpieszyć sam okres menopauzy. To właśnie tę używkę często obwinia się o występowanie klimakterium jeszcze przed czterdziestym rokiem życia.
Naturalne sposoby na menopauzę
O prawidłowe ciśnienie krwi w okresie menopauzy można dbać tak samo jak w ciągu innych okresów życia. Wskazana jest między innymi umiarkowana aktywność fizyczna. By uregulować ciśnienie krwi warto wybrać na przykład codzienne spacery. Na początku trasy powinny być krótkie, ale można wydłużać je w miarę poprawy kondycji fizycznej. Oprócz krótkich spacerów wskazane są również tak zwane ćwiczenia wytrzymałościowe. Ruch sprzyja bowiem nie tylko uregulowaniu ciśnienia krwi, ale także poprawia wchłanianie wapnia. To zaś zapobiega osteoporozie – chorobie, która często występuje u kobiet w okresie menopauzy.
Naturalne sposoby na menopauzę mogą obejmować również zmianę jadłospisu oraz stosowanie odpowiednich ziół. Takie metody leczenia powinny być konsultowane z lekarzem. Warto jednak pamiętać, że obecnie wielu specjalistów zaleca tego typu terapie wspomagające właściwą kurację. Dieta kobiety w okresie menopauzy powinna być bogata w produkty zawierające wapń oraz witaminę D i K. Istotne podczas klimakterium jest również wprowadzenie witaminy E. Ze względu na to, że nie zawsze możliwe jest dostarczenie organizmowi niezbędnej ilości powyższych witamin, może być konieczne zażywanie także odpowiednich suplementów i preparatów zawierających potrzebne substancje.
W zależności od nasilenia i rodzaju objawów może być wskazane zastosowanie również terapii ziołami. W skład takiej kuracji mogą wchodzić zioła powszechnie znane, takie jak melisa, a także zupełnie nie stosowane w zwykłych dolegliwościach – na przykład pluskwica europejska czy przewrotnik. Ziołoterapię można stosować zażywając zarówno napary z odpowiednich roślin, a także przyjmować tabletki z wyciągami.
Najlepszy naturalny sposób na menopauzę to po prostu przeczekać. Nie żartuję! Ja postanowiłam ograniczyć kontakty ze znajomymi, mniej wychodzić w domu, bo zauważyłam, że stałam się drażliwa i wszystkich zaczęłam wkurzać. Do tego w rodzinie w domu się przyzwyczaili, ale na szczęście powoli przechodzi, bo przy klimakterium miałam też zawroty głowy.
Warto przede wszystkim wyluzować. Kobiety często same się nakręcają i wyolbrzymiają to wszystko, a tak naprawdę menopauza to nic takiego, nie jest to żaden dramat, bo przechodzona jest w wieku, w którym absolutna większość kobiet nie chce już mieć dzieci. Więc nie ma co panikować, tylko odpowiedzieć sobie na pytanie co to zmienia, bo niewiele zmienia.
TO chyba jednak nie do końca obiektywne opinie. Zmienia. Po pierwsze nie mam ochoty na ruch, totalnie mój organizm sam KOMBINUJĘ, TO SŁABO, TO ZAWRÓT GŁOWY, A TO GORĄCO NAGLE. I to nie są błache objawy, tylko mocno ingerujące w życie.
Najgorsza jest noc- nie mogę spać. Budzę się cztery, pięć razy i od razu zalewa mnie fala gorąca. Później długo nie mogę zasnąć. Rano nie wyspana, a pracować trzeba. Wieczorem padam po 18 i marzę o tym by odpocząć, zasypiam o 22 i znowu budzenie i niewyspanie.
Otwieram okno, marząc o chłodnym powiewie a mąż denerwuje się, że przeziębia się od tego okna… Można żyć i trzeba. Ale nie jest lekko….